bo to jest jedna sztolnia ale zarządzana przez dwie rózne instytucje- częśc jest prywatną inwestycją Jeleniej Strugi, kompleksu SPA tuz obok, a cześć jest na bazie dawnej kopalnii i chyba własności gminy jesli dobrze pamiętam
Ja dzwoniłem się dowiadywać, bo w ostatni weekend maja się tam wybieram :)
Po prostu są to 2 różne rzeczy :P Różne to może dużo powiedziane. Jedne to sztolnie a drugie to kopalnie. Auto zostawia się na parkingu i w jedną stronę idzie się do sztolni a w drugą do kopalni :)
W weekend odwiedziłem Kowary i odwiedziłem sztolnie z kopalnią, więc podzielę się swoimi opiniami.
Sztolnia Kowary
Na skraju drogie kierujemy się na lewo do sztolni, droga nie jest zbyt wymagająca. Dla "cwaniaków" jest dobra droga która pozwala podjechać pod samo wejście. Jest to jednak tylko dla gości SPA, ale tak pewnie nikt tego nie sprawdza. Ceny wg. mnie dość wysokie. Po pierwsze brak ulg dla studentów, za najtańszy bilet płacimy 20 zł (wcześniej byłem w Parku miniatur a z biletem z niego jest 10% taniej), więc wejście za 18 zł z pokazem laserowym i "jakąś" skarbnicą walońską. Ceny pamiątek, książek itd bardzo wysokie! Książki warte 25 zł sprzedawane za prawie 45 zł !! Tak najlepszy był certyfikat z monetą Walońską który kosztował 25 zł (w kopalni identyczny kosztuje 15 zł). Co do samego zwiedzania - masówa. Jeżdżę trochę po kraju po takich atrakcjach i chyba było to najgorzej zorganizowane. Już tłumacze dlaczego wg. mnie. Powinienem się domyślić, że jeżeli jest tu SPA itd, to będzie to tylko "jazda na kasę", im więcej osób tym lepiej. Ale niestety jak taki właściciel nie ma się co dziwić. Ale merytorycznie. Trafiliśmy na godzinę, gdzie było bardzo osób do tego było paru "Japończyków". Więc każdy kamień, każdą dziurę trzeba było zrobić zdjęcie. Pani opowiadała ciekawie, ale bardzo szybko, i nawet nie było czasu pooglądać na spokojnie wystaw, a nawet jak chciałem zrobić sobie jedno zdjęcie gdzieś, to już nas popędzano że szybciej szybciej. Szczytem bezczelności było jak moja dziewczyna z koleżanką oglądała wystawę minerałów a przewodniczką po prostu zgasiła światło. Do tego musieliśmy jeszcze bardziej przyspieszyć bo zamiast co godzinę, wpuszczono jakąś szkołę za nami, dodając donośny głos ich przewodnika... Pokaz laserowy? Jedno urządzenie + trochę ognia, słabizna.
Ogólna ocena negatywna. Przewodniczka miała wiedzę merytoryczną może, ale to było wszystko tak w biegu robione. Ciągłe wspominanie o super wodzie Potencjałce, żeby ją nabyć. Straszne... przypomniała mi się jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie, gdzie Pani też wszystkich popędzała i gasiła światło.
Kopalnia Kowary:
Podejście jest troszeczkę trudniejsze od Sztolni. Gdy się dociera widać, że kopalnia jest dopiero otwarta. Bilety sprzedawane w kontenerze itd, ale to nie o to tutaj chodzi. Bilety tańsze 13 zł z ulgą studencką. I jak wspominałem wcześniej, tańsze pamiątki. Co do samego zwiedzania. Idzie się jednym korytarzem którym potem się wraca. Przewodnik kompetentny, najważniejsze że czekał na każdego a nie zaczynał opowiadać gdy 1. osoba doszła. Głównie są tam ekspozycje minerałów, które ciekawie omawiał. Do tego można spróbować sił z młotem pneumatycznym ;) Na końcu wystawa kufli górniczych (reszta u Szefa w domu jak to powiedział przewodnik). Widać, że jeszcze dużo kasy trzeba w to włożyć, ale ludzie bardzo się starają żeby każdy wyszedł zadowolony.
Podsumowując, gdybym miał oceniać w skali szkolnej 1-6. To sztolnie dostają -3 głównie za ogromnie szybkie tępo, do tego ciągłe gadanie o potencjałce jaka jest wspaniała i ogólnie za całokształt. Dla Kopalni -5 za to, że może jeszcze nie zasługuje otoczenie na taką ocenę, ale ludzie tam pracujący starają się mocno. Myślę, że jak zdobędą kasę tam to za 2-3 lata kopalnia to może być popularniejsza od Złotego Stoku.
Wydaje mi się, chociaż to moje domysły nie wiedza że wpływ na wszystko miała zmiana właściciela. Teraz To jakaś Struga SPA Jelenia Góra, więc jak pisałem nie ma się co dziwić :)
Ja byłam w sztolni jako gość tego SPA, bo to znajomi znajomych otwierali...
Kask mi dali, oprowadzał jakiś kompetentny, aczkolwiek wiekowy pan, i tę całą wodę dali do popijania ale tylko panom- w końcu to tzw. "potencjałka"
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum