Zarejestruj sie! | Haso ?
     

Poprzedni temat «» Nastpny temat

Tagi tematu: chodzic, ile, nachodzic, sie, trzeba, zeby

ile trzeba chodzić, żeby się nachodzić
Autor Wiadomo
czarna269 



Wiek: 43
Doczya: 26 Lip 2012
czyli 4264 dni temu

Posty: 37
Tematy: 1
Otrzyma 4 piw(a)
Skd: Poznań
Wysany: 2012-07-26, 17:08   ile trzeba chodzić, żeby się nachodzić

witam Forumowiczów!
zakochałam się w Tatrach od pierwszego kroku na szlaku. chcę tam wracać. złapałam bakcyla i zdobyłam wielką pasję :-D ciekawi mnie tylko, ile sie trzeba nachodzić, żeby móc powiedzieć, że jest sie gotowym na trudny szlak. wiem, że to zalezy indywidualnie od każdego człowieka ( jedni rzucają sie od razu na głęboką wodę, inni sumiennie budują doświadczenie zanim ruszą w trudne miejsca). jestem bardzo ciekawa jak to było z Wami. podzielcie się, proszę wrażeniami z pierwszych chwil w Tatrach i jak to było u Was..... pozdrawiam upalnie z betonowego Poznania :-D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
kamiltatry 



Wiek: 34
Doczy: 26 Lut 2012
czyli 4414 dni temu

Posty: 288
Tematy: 9
Otrzyma 8 piw(a)
Skd: Kraków
Wysany: 2012-07-29, 17:45   

Witam! :-)

Dokładnie, to sprawa indywidualna. Ja akurat stopniowo zwiększałem sobie poziom trudności, ale też zdarzyło się, że niektórym kolegom zgotowałem konkretny debiut tatrzański (udany zresztą)... ;-)
Szlaki turystyczne nie wymagają jakiejś szczególnie ciężkiej wspinaczki, a do sztucznych ułatwień (łancuchy, klamry) można się przyzwyczaić...
...ale za to miejscami można liczyć na niezła ekspozycję i trudności terenowe (śliska skala, male kamyczki, luźne kamienie, itd.). Poza tym większość tras prowadzących wysoko n.p.m. stanowi wyzwanie kondycyjne...
Co do ekspozycji, to kwestia przyzwyczajenia, ważne aby nie było stresu - spokojne przejście eksponowanych tras jest znacznie bezpieczniejsze niż z lękiem i stresem. Także w razie problemów z ekspozycją warto stopniować trudność, aby się trochę przyzwyczaić...

Oczywiście realny poziom trudności trasy bardzo uzależniony od różnych czynników, szczególne znaczenie pogody i warunków na szlakach...
Pozdrawiam!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Stella 



Doczya: 06 Gru 2011
czyli 4496 dni temu

Posty: 207
Tematy: 10
Otrzyma 25 piw(a)
Skd: Beskid Sąd./Kraków
Wysany: 2012-07-30, 02:00   

My zaczynaliśmy powoli, od dolin, nisko położonych polanek i małych szczycików z łatwymi podejściami/zejściami, potem powolutku, coraz wyżej, ale jednak bez większej ekspozycji i stopniowe zwiększanie ekspozycji połączonej z wysokością ;-) Prawda jest taka, że jak stopniujesz sobie ciężar tras to widzisz przy jakich męczysz się za bardzo/odczuwasz stres i (jeśli jesteś rozsądnym człowiekiem ;-) ) wiesz czy możesz sobie pozwolić na coś więcej czy musisz się jeszcze rozchodzić i zdobyć doświadczenie na czymś łatwym i delikatnym :-)

My np przedwczoraj wyszliśmy w Tatry pierwszy raz z dużymi plecakami (40l, 10kg) na plecach i mimo, że jesteśmy rozchodzeni i mamy pewne doświadczenie to np w drodze do góry na Jarząbczy Wierch (od strony Wołowca) mieliśmy ochotę wypluć płuca a kolana wcale nie współpracowały tak chętnie jak powinny, więc jak widać od wielu rzeczy zależy to na jaką trasę można się w danym momencie porwać ;-)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Małgo 



Wiek: 50
Doczya: 21 Maj 2011
czyli 4696 dni temu

Posty: 183
Tematy: 5
Otrzyma 6 piw(a)
Skd: Rzeszów
Wysany: 2012-07-30, 20:00   

co do kolan to święta prawda, one u mnie dają znać . Chęci mam ogromne ale i ból kolan czy inne dolegliwości nakazują umiar.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Statystyki wizyt
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Najlepsze Zakopane Forum
Pogoda Zakopane z serwisu

Tatry Forum