[madzia1094]

Witam ;)
Potrzebuję pomocy. Wraz ze znajomymi wybieramy się w lipcu do Zakopanego. Zaznaczyliśmy sobie na mapie miejsca, do których chcielibyśmy dotrzeć. Pomógłby ktoś w ułożeniu trasy? Jesteśmy początkujący, a Tatry odwiedzamy po raz pierwszy.

więc tak, wybraliśmy: Giewont, Gubałówka, Krupówki, Morskie Oko, Kasprowy Wierch, Dolina Kościeliska, Dolina Pięciu Stawów, Wielka Krokiew, Wodospad Siklawa, Hala Gąsienicowa, Sarnia Skała i Rysy(oczywiście tylko zobaczyć:P).

W grę wchodzą oczywiście jakieś wyciągi itd. Jeśli po drodze było by coś wartego uwagi też proszę o tym wspomnieć.

Mieszkać będziemy w centrum, na ul. Kornela Makuszyńskiego. Pobyt planujemy na 6 dni, z tym, że pierwszego dnia przyjeżdżamy popołudniu, a ostatniego wyjeżdżamy rano.

Bardzo proszę o pomoc!

Pozdrawiam

[Patrycja Lbn]

MĂłj pierwszy post na forum:)

Nie jestem jakimś górskim piechurem, ale jednak jak na wyjazd na 6 dni i jeśli pierwszy raz jedziecie w Tatry, to nie da się chyba zobaczyć tego wszystkiego na raz.

Już nie wspomnę o tym, że jak na pierwszy raz to Rysy całkiem możecie odrzucić. A z dwóch pozostałych szczytów wybrałabym jeden i to na pewno nie na koniec wycieczki, jak już może będziecie zmęczeni. Nie da się w 6 dni "zaliczyć" wszystkich głównych punktów Tatr, moim zdaniem nawet nie powinno się tak robić :)

Gubałówka, Krupówki i Wielka Krokiew to można sobie zobaczyć jednego dnia, to będzie taki dłuższy spacer po Zakopanem.

Żeby połączyć inne punkty to chyba trzeba by wybrać opcję Polana Palenica - Dolina Roztoki - Siklawa - Dolina Pięciu Stawów, a potem z Doliny Pięciu Stawów przez Świstówkę do Morskiego Oka i z powrotem na Polanę Palenica.
Sama się zastanawiam nad taką trasą w tym roku, ale nie wiem, czy to nie jest zbyt szalone, bo wydaje się, że do nocy się nie wyrobimy z powrotem do domu, a to źle. Także ktoś bardziej doświadczony musiałby się wypowiedzieć.

Któregoś dnia moglibyście też iść na Giewont albo Kasprowy Wierch, ale tu już nie mam pojęcia jaką trasą, żeby jak najwięcej z tego wyciągnąć, a może zastanówcie się nad trasą najłatwiejszą, żeby dotrzeć do celu, niekoniecznie przy okazji zwiedzając 10 innych "rzeczy", że tak powiem :)

I ja z jeden dzień w środku tego wyjazdu zarezerwowałabym na totalną labę w stylu term zakopiańskich albo w Szaflarach, to naprawdę pozwala na regenerację i odpoczynek, przynajmniej mi :)

[stes]

Patrycja Lbn Spokojnie za jeden dzień zrobicie Palenica....-....Palenica.
Trzeba tylko z samego rana np. Ok. 6.00 wystartować z parkingu w Palenicy.
My zrobiliśmy taką trasę 6-15 po południu

[ Dodano: 2013-05-25, 07:15 ]
madzia1094

Cytat:

i Rysy(oczywiście tylko zobaczyć:P).

Najlepiej z Morskiego Oka, tylko trzeba przejść 9km. do MOka oczywiście.

Cytat:

W grę wchodzÄ oczywiście jakieś wyciÄ gi

na Gubałówke, Kasprowy za wysoko

Tak powaĹźnie, .przeczytaj post ode mnie dla Patrycji Lbn i juĹź masz plan wyjazdu

[dk22]

Cytat:

więc tak, wybraliśmy: Giewont, Gubałówka, KrupĂłwki, Morskie Oko, Kasprowy Wierch, Dolina Kościeliska, Dolina Pięciu StawĂłw, Wielka Krokiew, Wodospad Siklawa, Hala GÄ sienicowa, Sarnia Skała i Rysy(oczywiście tylko zobaczyć:P).

Moim zdaniem da radę spokojnie to wszystko zrobić w ciągu 6 dniowego pobytu.. Oczywiście także odradzałabym wejście na Rysy.

Dzień 1
Pomimo, że przyjedziecie po południu proponuję wybranie się do doliny Kościeliskiej, w niej zwiedzenie np. jaskiń Mroźnej i Smoczej Jamy, bądź spacerek do schroniska Ornak.

Dzień 2
Tego dnia możecie zaliczyć za jednym zamachem kilka punktów tj. Dolina Pięciu Stawów, Siklawa, Morskie Oko.
Aa no i doczytałam, że na Rysy chcielibyście popatrzeć więc stąd będziecie mieć dobre widoki na Rysy:).

Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Dolina Roztoki - Wielka Siklawa - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Morskie Oko przez Swistówkę i powrót asfaltem do Palenicy

Dzień 3.

Tego dnia możecie zaliczyć dwa punkty na raz.
Proponuję wejście na Kasprowy Wierch z Kuźnic, następnie przez Boczań na przełęcz między Kopami, następnie Murowaniec, Hala Gąsienicowa i Kasprowy Wierch. Jeśli chcecie przejechać się kolejką możecie zjechać nią na dół do Kuźnic.

Dzień 4.

Sarnia Skała i Wielka Krokiew
Wlot do Doliny Białego, którą proponuję rozpoczęcie wędrówki na Sarnią Skałę jest właśnie w pobliżu Krokwi także można to załatwić za jednym razem. Jak wspomniałam wycieczkę zacznijcie z Doliny Białego następnie wejdźcie na Sarnią Skałę i wrócić możecie przez dolinę Strążyską.

Dzień 5.
Giewont

Z kuźnic do schroniska na Polanie Kondratowej, następnie na przełęcz Kondracką i Giewont. Zejść z Przełęczy Kondrackiej można np. do doliny Małej Łąki żeby nie wracać tą samą drogą.

Dzień 6.
Niestety jeśli wyruszacie rano nie bardzo jest jak zadysponować tym dniem pod względem wycieczek.
Jednak jeśli chodzi o Gubałówkę i Krupówki spokojnie można to zaliczyć każdego dnia. Mieszkając w centrum codziennie możecie udawać się wieczorkiem na Krupówki, a Gubałówkę można zrobić np. przy dniu kiedy wchodzicie na Sarnią Skałę, bo ta wycieczka jest krótka. Więc jeśli zrobicie ją rano to po południu będziecie mogli wjechać wyciągiem np. Szymoszkowa na Gubałówkę.

[Stella]

madzia1094, musicie mieć świetną kondycję chcąc tak intensywnie chodzić po górach codziennie przez 6 dni jadąc tam pierwszy raz - ja będąc pierwszy raz (ze względu na pogodę i zakwasy w mięśniach) zrealizowałam jakieś pół mojego planu :P

Na Waszym miejscu Giewont bym sobie tym razem odpuściła - no chyba, że bardzo chcecie zróbcie sobie pierwszego dnia jakąś dobrą rozgrzewkę (np Kościeliska) i od razu drugiego dnia idźcie na Giewont zanim Wasze mięśnie zdążą Wam dobrze pokazać, że jesteście już któryś dzień w górach

Za to drogę: Kuźnice - Boczań - Dolina Gąsienicowa - Kasprowy Wierch - Kuźnice bardzo polecam Bardzo ładna widokowo trasa i możecie sobie ją przejść na spokojnie

Tak samo trasa Palenica Białczańska - Dolina Roztoki - Siklawa - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Świstówka Roztocka - Morskie Oko - Palenica Białczańska - piękne miejsca warte przystanięcia na dłużej
My - chyba dwa lata temu - zrobiliśmy taką samą przy czym rano byliśmy jeszcze na śniadaniu na Rusionowej Polanie

także spokojnie, zdążycie. Tylko wyjdźcie wcześnie rano na szlak żeby nie musieć pędzić. I żeby na drodze przez Dolinę Roztoki nie było zbyt wiele osób bo od Rzeżuch do Siklawy kiepsko idzie się w tłumie

[Apartamenty]

Droga przez Boczań-Doline Gąsienicową- Kasprowy Wierch będzie bardziej wymagająca niż w przypadku wejścia na Giewont ( polecam drogę przez piekło,daje rade szczególnie podczas bardzo słonecznych dni). Na rozgrzewkę polecam Kościeliską lub Chochołowską. Trochę pomijamy tą dolinę ze względu na możliwość jazdy rowerem,ale warto pokonać ja także na pieszo.

[Stella]

[Zakopaneo]

Poruszona została istotna kwestia w przypadku Giewontu,a mianowicie zgadzam się z tym że potem będziecie musieli stać w kolejce aby wejść na szczyt,co jest bardzo uciążliwe,dlatego też jestem podobnego zdania,że można sobie go darować i pójść normalnie przez Murowaniec na Kasprowy, a alternatywna trasa gdybyście mieli siły to Przełącz Karb- ale to juz mój dodatek:)