Nie wiem czy ktoś obeznany w temacie, ale potrzebuję jakieś dobre rękawiczki na zimę, do chodzenia po mniejszych górkach I teraz czym się kierować i jak to w ogóle nosić. Głównie chodzi o to żeby były jak najmniej przemakalne a jak najlepiej wiatroszczelne . Póki co mam niby dwie pary jak założę obie na raz to jedne grzeją, a drugie są niby wiatroszczelne. No właśnie niby... kosztowały 50 zł, a wieje przez nie jakby się szło bez... jedynie te pod spodem przynajmniej trochę grzeją. Ale tak czy tak obie pary przemakają strasznie Ostatnio mi zamarzły nawet I teraz pytanie czy kupować dwie pary o różnym zastosowaniu... czy po prostu jakieś jedne konkretne... No i czy jakąś firmę możecie polecić ? Ostatnio oglądałem jakieś Jack Wolfskin za 200 zł niby i wiatroszczelne i wodoszczelne i nawet wyglądały na takie co by trochę grzały, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ogólnie cena za bardzo się nie sugeruje, bo chciałbym coś naprawdę dobrego, więc trochę więcej mogę dać
Nie wiem tylko czy w damskich będę fajnie wyglądał Ale pewnie męskie też są A tak na poważnie, to w sumie całkiem niezłe, szczególnie cena po przecenie. Salomon w sumie też firma całkiem nie zła, tylko czy one są bardzo grube i przede wszystkim czy da się w nich na spust aparatu naciskać bo ja tam jestem zwolennikiem jak najcieńszych rzeczy i szczerze mówiąc trochę tego zakupu się właśnie obawiam. Ze względu na to, że zimowe to wszystko dosyć grube jest, dlatego myślałem o jakiejś cieńszej kombinacji. Ale cóż jak nie będzie wyjścia, to będzie trzeba brać to co jest, byle w zimie służyły. Może ktoś jeszcze coś doradzi
Posty: 381 Tematy: 8 Otrzyma 28 piw(a) Skd: z pięknego Śląska
Wysany: 2011-11-04, 19:39
VS84 napisa/a:
i przede wszystkim czy da się w nich na spust aparatu naciskać
No chyba nie myślisz, że przy kilkunastostopniowym mrozie zdejmowałbym rękawiczki z tak błahego powodu jakim jest naciśnięcie przycisku migawki....
Oczywiście, że się da!
Dzięki wszystkim co się wypowiedzieli, a ja dalej myślę i myślę, bo z tymi rękawiczkami to też jest tak, że dopóki nie mają ciągłego nieprzerwanego kontaktu ze śniegiem przynajmniej przez 30 minut, to większość może być rewelacyjna. Bo mi moje w sumie też odpowiadały dopóki nie musiałem rękami w śniegu nimi przebierać, żeby wchodzić do góry. Bo przemokły w moment po 20 minutach I tak samo z tym wiatrem jest, jak w górach zawieje, to jak przepuszczają wiatr to może być nawet zero stopni, a będziesz czuł przez rękawiczki jakby było z minus 15 po dłuższym chodzeniu A póki co to te od Lucy z pierwszego jej posta, podobają mi się najbardziej, ale jeszcze myślę nad firmą The North Face, bo też kilka modeli od nich mi przypadło do gustu. Najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę najlepiej to by było mieć z trzy rodzaje rękawiczek inne do miasta i na dolinki, inne w Tatry Zachodnie a jeszcze inne w nieco wyższe Tatry Wysokie gdzie mają dłuższe kontakty ze śniegiem
Tutaj masz racje,solidność i jakość rękawiczek poznajemy dopiero po zetknięciu się jej ze śniegiem. Daj znać na który model ostatecznie się zdecydowałeś
No daj koniecznie znać jak się sprawują... ja w sumie być może sobie kupię dwie pary rękawiczek do różnych zastosowań, w sumie takie duże to nie jest to w plecaku można nosić jakby co, a coś w tym jest, że te bez palców jednak jakieś plusy też mają...
A co do tych hybrydowych co pokazała Lucy to ostatnio takie oglądałem, tyle, że trochę droższe i jakby grubsze i też całkiem fajnie to wyglądało i mogły by się nadać zawsze to podwójne zabezpieczenie palców przed zimnem Do zdjęć też dobre, odpinamy górną warstwę i mamy 5 palców do dyspozycji
Ale ostatnio też oglądałem rękawice snowboardowe i nie wiem czy one nie byłyby najlepsze... z goretexem, odporne na wiatr i mają taki bajer, że mają z wewnętrznej i zewnętrznej strony dłoni takie szyny usztywniające... co by w jakiś tam sposób zabezpieczało, przed ewentualnym urazem przy upadku na twardy lód czy kamień, ale nie wiem jak się to sprawdza w praktyce i czy ktoś miał z tym do czynienia Bo całkiem mi się one spodobały i nawet za bardzo ruchów dłoni nie ograniczały pomimo tych usztywnień Tylko właśnie czy to się nadaje do takiego zwykłego chodzenia....
Mi się końcu udało kupić te rękawiczki całkiem przypadkiem, bo wcześniej kupiłem dwie inne pary które do końca nie zdały egzaminu ale w końcu się udało w promocji za 120 zł znaleźć coś takiego:
Nie przemakają, ciepłe strasznie, wprawdzie duże objętościowo i zdjęć w nich rady zrobić nie daję, ale pomagają w tym pętle na nadgarstek, gdzie po szybkim ściągnięciu nie trzeba rzucać rękawic na śnieg czy chować po kieszeniach czy pod pachę Od wewnątrz całe wykonane z jakiejś gumy antypoślizgowej i mają fajne rozwiązane ściągacze, żeby śnieg nie wlatywał do środka. Bo widziałem też wiele modeli ściąganych na rzep, a tutaj jednym pociągnięciem sznurka dopasowują się do ręki. Ogólnie więc mogę polecić
Ciekawe jak tam te Twoje Marco się sprawują i czy jesteś zadowolony Bo w sumie masz to samo tylko mniej palców
Dzięki za opinie Marco. Ja osobiście właśnie w ten weekend miałem okazję się przekonać nad wyższością tych rękawic nad tymi pięciopalcowymi i sam za niedługo zamierzam takie sobie kupić Nie koniecznie z tej firmy, ale właśnie takie łapawice, bo jeśli chodzi o ciepło w nich to jak dla mnie rewelacja... Przy - 15 stopniach, w moich za nim zagrzeją mi się palce mija dobrych kilkanaście minut, a w takich praktycznie od razu to ciepło czuć. Wiadomo, że minusy jakieś są, ale dla mnie ciepło jest najważniejsze. Tym bardziej, że po ostatnim mrozie przez 2 tygodnie miałem zdrętwiałe opuszki palców . A co do zdjęć to i tak swoje muszę ściągać, żeby zdjęcie robić, a z kijkami tak jak piszesz większego problemu raczej nie ma, po za tym widziałem, że kolega radził sobie z tym też bez problemów. Gorzej mogło by już być z czekanem, ale wtedy będę mógł założyć te co już mam
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum